Jak smakuje niespodziewana wygrana?

Kariera IT zdobycze

Siedzenie samemu w domu z czasem zaczyna dokuczać nawet takiemu aspołecznemu osobnikowi jak ja. Dlatego 28 listopada wybrałem się na konferencje i targi pracy Kariera IT organizowaną przez careercon.pl. Wziąłem ze sobą tylko standardowe EDC, wodę i laptopa w razie, gdyby było nudno.

Zdążyłem na prezentację firmy g2a.com. Firmę kojarzyłem ze wspierania graczy esportowych i youtuberów. Nie miałem pojęcia, że mają biuro w Rzeszowie i takie wyniki, jeśli chodzi o liczbę użytkowników. Marketingowo i technicznie wypadli świetnie. G2A jako główny sponsor  zorganizował test z PHP. Na jego zwycięzcę czekał MacBook Air.

Test z PHP na targach pracy? 50 Pytań? Coś mi zapachniało podstępem. Na takich targach przeważnie kończy się na losowaniu…

Po prezentacji rozejrzałem się po stoiskach wystawców, kupiłem książkę „AngularJS – Pierwsze kroki” bezpośrednio z ręki autora Dariusza Kalbarczyka. Pierwsze kroki w Angularze mam już dawno za sobą, ale powtórka na pewno się przyda.

Potem znalazłem kawałek stołu i zacząłem rozwiązywać test z PHP-a, którego nie używałem ponad 2 lata. Składnia z przykładów wydawała mi się dziwna. Ktoś z sali powiedział, że to PHP4. W głowie już mocno czułem jakiś szwindlem. Poszukałem innego sposobu na ten test. Zaryzykowałem, zaznaczyłem odpowiedzi, które na końcu miały dodany znak „+”  i oddałem do sprawdzenia po kilku minutach. Inni dalej się męczyli i szukali odpowiedzi na StackOverflow.

Kolejne prezentacje minęły szybko, ale ciekawie. Dariusz Kalbarczyk podzielił się kilkoma radami dotyczącymi prowadzenia kariery programisty. Kilka osób było rozczarowanych, że odbyło się to kosztem przedstawienia podstaw Angulara… Trudno! Wszystkich się nie zadowoli.

Patryk Omiotek pokazał podstawy potrzebne do stworzenia pierwszych projektów Internetu Rzeczy. Od usłyszenia o johnny-five chciałem się zaznajomić z Arduino, jednak kolejny raz dałem spokój. Niby chętnie bym się pobawił mikrokontrolerami albo Raspberry Pi, ale minimalizm i strach przed posiadaniem pudła z setkami części wygrał zdecydowanie.

Natomiast Patryk Gałach zaprezentował drogę, jaką muszą przejść twórcy gier komputerowych od pomysłu po wydawanie zarobionych milionów na drinki z palemką. Tematyka przyjemna, bliska sercu gracza. Poczułem się tylko trochę nie na czasie, bo nie grałem w praktycznie żadną wspomnianą pozycję.

Jadąc na złamanie karku z Warszawy na ostatnią prezentację, przybył Mirosław Dąbrowski. Podzielił się kilkoma historiami z wprowadzania Agile w korporacjach. Potwornie się uśmiałem. Spodziewałem się raczej prezentacji typu, chodźcie na moje szkolenia, kupujcie produkty Atlassian, oto moje certyfikaty. Myliłem się okrutnie.

Na koniec rozdanie nagród z testu G2A. Gdy kolejne osoby odbierały nagrody, ja żałowałem, że bardziej poważnie nie podszedłem do testu. Albo, że tak niewiele pamiętam o PHP.  I wtedy prowadzący Robert Ruszała powiedział coś w ten deseń: „Często mówię swoim programistom, żeby myśleli out of the box, nieszablonowo. Test, który dzisiaj rozwiązywaliście, nie był testem z PHP a testem na myślenie. Nagrodę główną wygrywa: Jakub Miziołek”. Czułem się tak dumny i radosny. Podobne odczucia miałem, gdy na pierwszym sprawdzianie z matematyki w liceum dostałem najlepszą ocenę w klasie. Niezapomniane przeżycie. Nagroda to tylko przedmiot, ale to o czym będzie mi przypominać, wielokrotnie podwyższa jej wartość.

Podsumowując: Świetnie zorganizowane wydarzenie. Wartościowe prezentacje i nagrody. Okazja do spotkania znajomych z branży. Oby więcej takich imprez!

Słuchałem:

  • Carcass – Swansong
  • Perturbator – Dangerous Days

Na fotce wszystko, co przytachałem po tej imprezie do domu. Niezła wystawka.

Farciarz Jakub