Najwyrąbistsza książka o wyrębie drzewa i nie tylko

Nie, nie mowa tu o „Porąb i spal” Larsa Myttinga. To nie ten kaliber. Chodzi o dzieło znacznie wspanialsze: Walden, czyli życie w lesie autorstwa Henry’ego Davida Thoreau. Książkę przeczytałem rok temu, a nadal czuję jej obecność w mózgu. To prawie tak jakby piosenka disco polo siedziała mi w głowie 365 dni. Mimo że miałem…… Czytaj dalej Najwyrąbistsza książka o wyrębie drzewa i nie tylko

Kreatywność z szuflady

Śmieszy mnie mówienie o sobie per humanista, umysł ścisły, wzrokowiec, słuchowiec, śmigłowiec. Takie określenia są częściej wymówką niż odzwierciedleniem talentów danej osoby. Im więcej ćwiczymy dany obszar umiejętności, tym bardziej odczuwamy jego rozwój i obecność w naszej głowie. Ja mam duży problem z orientacją w terenie, ale jak od tego zależy moje życie to nagle…… Czytaj dalej Kreatywność z szuflady