Rok dwa tysiące osiemnasty

Więcej różności nie wydarzyło się w moim życiu nigdy. To był trudny rok pełny wzlotów i upadków. Najbardziej żałuje, że tak mało z tego, co pisałem, publikowałem tutaj. A może to dobrze? Do rzeczy! Dzieci Zostałem ojcem. I to od razu dwóch maleńkich chłopców. Pierwszy rok z nimi to mnóstwo nowych obowiązków, poświęceń, trudnych i…… Czytaj dalej Rok dwa tysiące osiemnasty

Rok dwa tysiące siedemnasty

Słabość i strach sprawiły, że częstotliwość mojego pisania spadła dramatycznie. Całe szczęście żal przed kompletnym porzuceniem tej czynności zwyciężył akurat teraz. W sam raz na podsumowanie i spojrzenie w tył na miniony rok. Synowie Jestem szczęśliwy, że posiadanie dzieci było dla mnie decyzją świadomą i taką, której nie żałuję. Natomiast fakt, że pod koniec grudnia…… Czytaj dalej Rok dwa tysiące siedemnasty

Rok dwa tysiące szesnasty

Kolejny raz nadszedł czas podsumowań i rozważań związany ze zmianą liczby w kalendarzu. Przyjemnie spojrzeć jeszcze raz na to, co się działo. Jednak z drugiej strony łatwo popaść w rozpaczania na temat tego, czego nie udało się zrobić. Na szczęście, tym razem na rozpaczanie, nie poświęciłem wiele czasu. Przejdźmy więc do poszczególnych tematów. Góry Raz…… Czytaj dalej Rok dwa tysiące szesnasty